Menu Zamknij

MDMA – właściwości i zagrożenia

MDMA, ecstasy, XTC, molly, piguła, piksy, grochy…

Czyli jeden z najpopularniejszych narkotyków na świecie. Ostatnio coraz więcej osób po niego sięga, a więc muszę przekazać Wam jak najwięcej informacji, dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. 3,4-metylenodioksymetamfetamina może być jedną z najbezpieczniejszych używek w Waszym życiu, lecz używana niepoprawnie może zrujnować psychikę, lub nawet zmienić ją na zawsze. Zanim opowiem o MDMA, muszę coś podkreślić:


Post ten NIE NAMAWIA w żaden sposób do spożywania żadnych substancji psychoaktywnych. Jako osoba doświadczona hołduję zasadzie redukcji szkód i wiem, że kto ma spróbować, ten i tak spróbuje. Właśnie do takich osób kieruję dzisiejszy tekst — jeśli już coś robić, to robić to z głową.


Chciałbym również dodać, że MDMA jest najlepszym lekiem na zespół stresu pourazowego, a także świetnym wspomagaczem psychoterapii, w niskich dawkach niwelując bariery obronne umysłu i zapewniając komfort pacjentom. To nie tylko imprezowa używka, ale także potężna broń medyczna i warto mieć to na uwadze, czytając poniższy tekst.

MDMA spotkamy najczęściej w formie małych tabletek, zawierających zazwyczaj od 80 do 200mg substancji. Deklarowana ilość często jest większa, ale są to brednie — do dawkowania przejdziemy później. Pierwszym zagrożeniem są marnej jakości pigułki, które często nie zawierają MDMA w ogóle, a zamiast tego mają w składzie różne syfy, których nie chcemy świadomie jeść. Bardzo często też tabletki ecstasy zawierają w sobie amfetaminę, której również wypadałoby unikać.


Jak działa MDMA?

3,4-metylenodioksymetamfetamina działa głównie poprzez agonizm receptora TAAR1. W ten sposób powoduje uwalnianie ogromnych ilości dopaminy, serotoniny i noradrenaliny. Działa agonistycznie na receptory dla owych monoamin, a za część działania odpowiadają także metabolity.


Ciężko zrozumieć? Nic nie szkodzi! Przygotowałem artykuł w którym wyjaśniam czym są neuroprzekaźniki, białka receptorowe i inne tego typu pojęcia często używane na stronie. Co ważne, wyjaśnia bardzo dobrze działanie mózgu na poziomie komunikacji między neuronami (komórkami nerwowymi). Człowiek ich ma nawet do 100 miliardów. Poniższy baner przekieruje Cię do tej strony.

mdma


Czym skutkuje i jak działa MDMA?

MDMA w bezpiecznych dawkach jest jednym z niewielu narkotyków, które na każdą zdrową osobę działają tak samo — energia, przyjemność, fizyczna ekstaza (niekiedy wręcz „orgazm” na całym ciele), szczęście, euforia, empatia, uczucie miłości i jedności z całym światem i temu podobne doznania. Zasadniczo można tu wyróżnić dwie grupy odbiorców — jedni, którzy używają substancji na imprezach, np do tańca, oraz drudzy, którzy wolą rozpływać się w ekstazie na kanapie. Skutki uboczne mogą obejmować m.in. szczękościsk i potliwość, choć wymienia się tu wiele innych, ale o tym później.

Ponieważ MDMA powoduje wylew m.in. serotoniny, po zakończeniu działania możemy odczuwać obniżony nastrój i apetyt. Jednakże jak wskazują badania, po użyciu czystego MDMA i zachowaniu rozsądnych dawek (do 70-150mg w zależności od wagi) efekty te prawie w ogóle nie występują. Badania badaniami, rzeczywistość jednak pokazuje, że użytkownicy substancji niekiedy wielokrotnie przekraczają takie dawki, a ponad połowa pigułek ecstasy (co również wykazały badania) nie zawiera W OGÓLE owej substancji, a różne tańsze zamienniki, które wyniszczają organizm. MDMA używane sporadycznie (raz na 50 dni lub rzadziej) w odpowiednich dawkach u osoby zdrowej fizycznie i psychicznie nie powinno wyrządzić żadnych negatywnych skutków, a już na pewno nie trwałych.


To, co MUSISZ wiedzieć!

Chciałbym teraz podrzucić Wam trochę porad, które najlepiej uznać za „must-have”, jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję próbować MDMA:

  • Wyśpij się i zdrowo jedz.
  • Jeśli cierpisz na jakiekolwiek choroby, szczególnie te związane z psychiką — MDMA nie jest dla Ciebie.
  • Nie mieszaj substancji z alkoholem, marihuaną, ani żadną inną używką. Hej, kawa też odpada!
  • Jeśli bierzesz leki na depresję, lub jakiekolwiek inne leki wpływające na mózg — kategorycznie NIE WOLNO Ci spożywać MDMA.
  • Jeśli nie masz pewności co do czystości swojego MDMA, przebadaj je jakimś testerem, albo zrezygnuj.
  • Poczekaj przynajmniej miesiąc między kolejnymi dawkami, a najlepiej przyjmij dolną granicę dwóch miesięcy.
  • Pij 250-500ml wody na godzinę podczas zabawy, w zależności od aktywności fizycznej.
  • Nigdy nie bierz MDMA poza bezpiecznym środowiskiem. Spożywaj tylko z zaufanymi ludźmi. Ogromna empatia, miłość do każdego i czasami podniesione libido mogą sprawić, że będziesz żałować dokonanych wyborów.
  • Przed spożyciem uzupełnij magnez, zażyj witaminę C, a w miarę możliwości dorzuć także imbir, kwas alfa-liponowy i l-karnitynę. Po spożyciu warto ponownie wziąć dwa pierwsze suplementy.
  • Upewnij się, że przez co najmniej 10 godzin od zażycia MDMA masz czas wolny i możesz być poza zasięgiem.
  • Elektrolity, izotoniki, itd to także dobry pomysł. Uzupełnij minerały, gdy przygoda dobiegnie końca.
  • Tryptofan lub 5-HTP jako prekursory serotoniny to dobry pomysł na regenerację po MDMA. Jeśli nie masz ich pod ręką, skorzystaj z naturalnych źródeł tryptofanu, takich jak słonecznik, banany, pierś z kurczaka, pestki dyni, ser żółty lub ryby.
  • Nikogo nie częstuj i nie chwal się posiadaniem narkotyku. Nie przyjmuj od nikogo żadnych substancji, niezależnie od tego, co Ci powiedzą.
  • W razie jakichkolwiek komplikacji, wybij sobie z głowy czekanie. Zadzwoń po służby ratunkowe, koniecznie podając informację przez telefon o płci i wadze osoby, spożytej substancji i widocznych skutkach ubocznych. Szczególnie jeśli efekty te nie dotyczą Ciebie — szanuj życie drugiego człowieka. Niespożyte MDMA możesz spuścić w toalecie, bowiem nie czekają Was żadne konsekwencje za bycie pod wpływem, jeśli nie będziecie nic przy sobie posiadać. Nigdy nie zwlekaj, bo lepiej wezwać ratowników medycznych „na darmo”, niż żałować do końca życia nie zrobienia tego.

Unikaj zagrożeń!

Wysokie dawki MDMA mogą prowadzić do zespołu serotoninowego, o którym możesz poczytać klikając tutaj. Rzadko jest on śmiertelny, jednak bez sensu jest niszczenie organizmu w imię wątpliwej przyjemności wyższej dawki.
Duże ilości MDMA również mogą skutkować przez następne dni obniżonym nastrojem, demotywacją, apatią, anhedonią i zaburzeniami snu i apetytu. Mogą także być neurotoksyczne, jednak efekt ten również nie występuje przy zachowaniu rozsadnych dawek i częstotliwości spozywania.

Warto ustalić sobie granicę jeszcze przed spożyciem narkotyku i trzymać się jej w czasie przygody. Najbezpieczniej jest zaaplikować pół pigułki ecstasy i po 2-3 godzinach dorzucić kolejne pół — lepiej jest zjeść za mało i ewentualnie „dorzucić”, niż przyjąć za dużo i nie móc sobie poradzić.

Pozostało mi jedynie życzyć dobrej i przede wszystkim BEZPIECZNEJ zabawy!

2 komentarze

  1. Pingback:Jak wojna z narkotykami zabija ludzi - W prostym zwierciadle

  2. Pingback:W jaki sposób psychodeliki "leczą"? - W prostym zwierciadle

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *