📑 POCHODZENIE WIRUSA, EVENT 201, MAŁPIA OSPA, itd.
Nic tutaj nie było przypadkiem, a całe wydarzenie było zaplanowane.
Na szczęście dla nas, krytycznie myślących, również i w tej kwestii wszystko jest jawne!
Poniżej znajduje się spis treści – po prostu kliknij wybraną pozycję lub przewiń stronę ręcznie.
- Event 201 i planowanie pandemii
- Małpia ospa, czyli śmieją nam się w twarz!
- Najpierw powstało prawo i projekty, później pojawił się wirus
- W laboratorium w Wuhan badano wzmacnianie koronawirusów
- Komisja powołana przez UE potwierdza, że wirus uciekł z laboratorium
EVENT 201 I INNE DOWODY NA PLANOWANIE PANDEMII
W październiku 2019, czyli tuż przed rozpoczęciem aktualnie panującego szaleństwa miało miejsce wydarzenie o nazwie Event 201. Zorganizował je Instytut Johna Hopkinsa wraz z Fundacją Billa i Melindy Gates oraz dokładnie Klaus Schwab ze swoim Światowym Forum Ekonomicznym i książką „COVID-19: Wielki Reset”. Event 201 był symulacją hipotetycznej pandemii nowego szczepu koronawirusa, który to przeniósł się na człowieka ze świni, zarażonej od… nietoperza. Do oficjalnej strony organizatora nt. tego wydarzenia prowadzi pierwszy link w sekcji ze źródłami.
Drugi link prowadzi do strony PrisonPlanet.pl, na której możemy obejrzeć fragment programu „Universal Flu Vaccine”, „wyemitowany pod koniec 2019 roku na kanale C-Span 2, gdzie szefowie agencji medycznych USA i Wielkiej Brytanii otwarcie omawiają wybuch epidemii w Chinach, która jest niezbędna dla wprowadzenia produktów mRNA (zanim do niej doszło). To nagranie po raz kolejny po Event201, czy pracach Fauciego i Daszaka pokazuje, iż całe wydarzenie epidemiczne zostało zaplanowane przez zachodnie rządy dla wprowadzenia nowych systemów medycznych.”
MAŁPIA OSPA, CZYLI ŚMIEJĄ NAM SIĘ W TWARZ
Ostatnio (połowa 2022) media zaczęły informować o ponad stu przypadkach małpiej ospy – choroby wirusowej, która nigdy nie wywołała żadnej epidemii poza Afryką. W maju 2022 ogniska zakażeń zaczęły pojawiać się na wszystkich kontynentach. Można by to uznać za przypadek, gdyby nie dwa fakty, które z miejsca udowadniają, iż globalne elity planują i wywołują tego typu wydarzenia celowo…
Pandemia małpiej ospy była, podobnie jak pandemia koronawirusa, obiektem symulacji i ćwiczeń tych samych ludzi, którzy „testowali” pandemię koronawirusa z Chin na wydarzeniu znanym pod nazwą Event 201.
„W marcu 2021 r. grupa o nazwie Nuclear Threat Initiative (NTI) współpracowała z Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa, angażując się w ćwiczenie symulujące reakcję świata na wybuch pandemii małpiej ospy. W wydarzeniu NTI wzięły udział Światowa Organizacja Zdrowia, Fundacja Billa i Melindy Gatesów, chińskie i amerykańskie CDC oraz inne duże organizacje. NTI jest organizacją non-profit współzałożoną przez Teda Turnera, a Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa to coroczne spotkanie dotyczące międzynarodowej polityki bezpieczeństwa, które odbywa się w bawarskim Monachium w Niemczech od 1963 roku.”
Cóż, przypadki się zdarzają, ale tutaj nie możemy mówić o przypadku, a raczej o bezczelności i jawnym śmianiu nam się w twarz. Okazuje się bowiem, że pierwszy przypadek choroby, która wg symulacji miała ostatecznie zabić ponad 270 milionów ludzi, wykryto dokładnie w tym samym dniu, który opisywały ćwiczenia! Jak możemy przeczytać dalej:
„Pierwszy przypadek małpiej ospy podczas ćwiczeń pandemicznych z 2021 r. odnotowano 15 maja 2022 r. Obecnie WHO potwierdziło rzeczywiste pierwsze przypadki małpiej ospy 13 i 15 maja 2022 roku.
Odkąd po raz pierwszy odkryto małpią ospę w 1958 roku, nigdy poza Afryką nie wybuchła jej epidemia, aż do dnia przewidywanego w symulacji. Dokument pokazuje, że przedstawiciele Fundacji Billa i Melindy Gatesów, Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, Johnson & Johnson, chińskiego CDC, afrykańskiego CDC, WHO i innych grup byli zaangażowani w ten zainscenizowany scenariusz.”
Pierwszy odnośnik w sekcji ze źródłami prowadzi do całości artykułu w serwisie PrisonPlanet.pl, gdzie można znaleźć dalsze odnośniki do wszelkich źródeł, w tym do oficjalnych dokumentów organizacji NTI, potwierdzających tę dziwną „koincydencję” dat.
Co więcej, z niewiadomych przyczyn administracja Bidena zamówiła od razu 13 milionów szczepionek, co przy tak małej ilości przypadków i założeniu, iż to nie było zaplanowane, wydaje się posunięciem nie mającym żadnego sensu – o tym możecie przeczytać w drugim odnośniku.
NAJPIERW POWSTAŁO PRAWO I PROJEKTY, POTEM POJAWIŁ SIĘ WIRUS
Analizując źródła w poniższej tabelce dość łatwo dojść do wniosku, iż paszporty szczepionkowe są tylko przykrywką dla stworzenia systemu cyfrowej tożsamości. Widać wyraźnie, iż plany pojawiły się o wiele wcześniej, niż koronawirus SARS-CoV-2. Już w 2017-2018 partnerami i sponsorami takich projektów były m.in. Pfizer, Johnson&Johnson, czy AstraZeneca. Właściwie to przeglądając jeszcze dalej idące dokumenty, do których odwołują się te niżej przedstawione, a także powiązania strategicznych i finansowych partnerów autorów tych dokumentów wyłania nam się dość klarowany obraz – już wtedy to nie były żadne dobroduszne inicjatywy, a jedynie budowanie fundamentów pod to, co nadeszło pod koniec 2019.
Krok po kroku, od lat wprowadzany totalitaryzm zazwyczaj nie napotyka oporu, gdyż wcześniej przygotowuje się społeczeństwo na zmiany poprzez media masowego przekazu. Czasami jednak, te większe kroki ograniczające wolność potrzebują towarzystwa jakiegoś kryzysu, który sprawi, iż ludzie chętnie ją oddadzą w zamian za poczucie bezpieczeństwa. Takim niezbędnym kryzysem, gdy plany były już gotowe, była „pandemia”. Wszystko to zgrywa się czasowo także m.in. ze Spisem Powszechnym Ludności w Polsce oraz rozpoczęciem zbierania odcisków palców do nowych dowodów osobistych.
W LABORATORIUM W WUHAN BADANO WZMACNIANIE KORONAWIRUSÓW
Dokładnie ten sam dr Fauci, który jest obecnie światowym autorytetem do walki z pandemią wirusa SARS-COV-2, a także jego NIH (amerykański odpowiednik naszego Ministerstwa Zdrowia) był powiązany z badaniami nad wzmacnianiem koronawirusów w Wuhan, czyli dokładnie w tym samym mieście, w którym „to wszystko się zaczęło”.
KOMISJA POWOŁANA PRZEZ UE POTWIERDZA, ŻE WIRUS UCIEKŁ Z LABORATORIUM
Na oficjalnej stronie Parlamentu Europejskiego możemy znaleźć coś bardzo ciekawego i niepokojącego. W odpowiedzi na pytanie zadane 23 czerwca 2021 wobec bliżej nieokreślonej „Komisji” możemy przeczytać:
„In the answer to question E-005649/2020(1) by MEP Derk Jan Eppink, the Commission confirms that funds have been transferred to the Wuhan Institute of Virology (WIV). The WIV was the probable source of the COVID-19 outbreak(2). The virus is most likely to have escaped as a result of ‘gain of function’ research. The WIV is a level 4 bio-safety laboratory, where the highest safety standards apply(3).”
Co oznacza mniej więcej: Komisja potwierdza, że fundusze zostały przekazane do Instytutu Wirusologii w Wuhan, który prawdopodobnie był źródłem COVID-19, a wirus najprawdopodobniej „uciekł” jako rezultat „gain of function research” – czyli opisanych w poprzedniej pozycji badań.
Czy przypadkiem media na całym świecie nie powinny nieustannie nagłaśniać takiej informacji? Czyż nie jest to ogromny przełom w sprawie genezy SARS-COV-2? Takie rewelacje na oficjalnej przecież stronie Parlamentu Europejskiego zmieniają wszystko z automatu, bowiem nie są to wymysły jakichś prawicowych dziennikarzy ani żadna pomyłka, ponieważ informacje te są dostępne na stronie PE od ponad pół roku i nie zostały usunięte